NYX Girls "Baby Pink Glitter 217"

 Ostatnio robiąc porządek w swoich lakierach do paznokci odkryłam, że najwięcej ich mam we wszystkich możliwych odcieniach różu: od delikatnie nasyconych pasteli, po walące po oczach barbie pink, aż do maliny wpadającej w czerwień. Nie pozostało mi nic innego jak ogłosić sobie oficjalnie zakaz kupowania jakiegokolwiek lakieru w tym odcieniu. Oczywiście zakaz nie obowiązuje w przypadku innych kolorów ;)

 Dzisiaj pokażę Wam jeden ze swojej monotematycznej kolekcji. Baby Pink Glitter z numerkiem 217 to jasnoróżowy odcień z delikatnie mieniącymi się drobinkami. Nazwa oddaje w 100% to co znajduje się w buteleczce. Kolor idealny dla manicure nastolatek (choć widziałam dziewczynki w gimnazjum z make upem dużo ostrzejszym niż pozwoliłabym sobie zrobić na imprezę), ale i również dla "nieco" starszych dziewczyn :) Drobinki nie są nachalne, nie rzucają się w oczy. Nie czuję się jak "dzidzia piernik" kiedy go mam na paznokciach ;)

 Nie miałam jeszcze okazji być w nowo otwartym sklepie Nyx w Warszawie. Mam nadzieję, że firma planuje ekspansję na całą Polskę. Wiecie coś może na ten temat? Lakier kupiłam w niemieckim Douglasie i jest to póki co pierwszy produkt jaki mam z Nyx. Imponująca gama kolorów wbiła mnie w ziemię i mając jedynie 5 minut na decyzję, wybrałam ten właśnie odcień. Wydał mi się ładny i jednocześnie różniący się od tych, które dotychczas oglądałam w Rossmanie czy też w Naturze.

źródło

małe zbliżenie na kilka kolorów
źródło

 Odnośnie jego trwałości, to jest całkiem przeciętnie. Na bazie i pokryty topem trzyma się u mnie ok 3 dni.

Lakier jest bardzo słabo kryjący. Aby uzyskać taki rezultat jaki widzicie na zdjęciach, musiałam nałożyć aż 4 warstwy. Przy tylu powłokach ciężko jest mi uzyskać idealny efekt, zwłaszcza, że lakier nie jest bardzo wodnisty. Jak dla mnie ostatecznie wychodzi na paznokciu trochę "za grubo".Jeśli lubicie półtransparentne wykończenie, to spokojnie przy jednej, czy dwóch warstwach będziecie zadowolone. Można potraktować go również jako top i użyć jedynie jako ostatnią warstwę, uzyskując delikatny "blink, blink" :)

 Butelki lakierów Nyx z serii Girls są klasyczne, w dobrym stylu. Trochę przypominają mi te, jakie ma w swojej ofercie Inglot. Z małą różnicą- zakrętka w tym wypadku jest srebrna a nie czarna. Pędzelek jest pospolity, średnio wygodny, ale bywało gorzej ;).

Skład: Ethyl Acetate, Butyl Acetate, Nitrocellulose, Acetyl Trithyl Citrate, Phtalic Anhydride/Trimellitic Anhydride/Glycos Copolymer, Isopropyl Alcohol, Silca, Adipic Acid/Fumaric Acid/Phtalic Acid/Tricyclodecane Dimethanol Copolymer May Contain: Polybutylene Terephthalate, Acrylates Copolymer, Ethylene, VA Copolymer, Aluminium Powder, CI71140, CI74160, CI21108, CI561300, Polyurethane-11, Methyl Methacrylate, Glass, Tin Oxide, Synthetic Fluorphlogopite, Formaldehyde, Melamine Tosylamide Copolymer, Glass, Silver, Titanium Dioxide (CI77891), FD&C Yellow 5 AI, Lake(CI19140:1), D&C Red 34 Ca. Lake (CI15880:1), Ammonium Ferric Ferrocyanide (CI77510), D&C Red 7 Ca, Lake (CI15850:1), D&C Red 6 Ba. Lake (CI15850:2), Iron Oxide Black (CI77499), D&C Red 36 (CI12085), D&C Red 30 Lake (CI73360), Ultramarine Blue (CI77007), FD&C Blue1 AI Lake (CI42090:2)
D&C Red 36 (CI12085), Formaldehyde -mogą być rakotwórcze

dostępność/cena: 
Douglas cena ok 20 zł/10ml
Nyx sklep stacjonarny Blue City, cena ok 20 zł/10ml
Ebay* cena ok 20 zł/10ml
Allegro* cena od 15 zł/10ml
*ceny podane łącznie z kosztami wysyłki

ocena: 3/5

Czy kupiłabym go ponownie: tak, inny kolor bardzo chętnie przygarnę. Mam nadzieję, że nie wszystkie są z formaldehydem.

Przyznajcie same jest w czym wybierać :)