kosmetycznie + kokoskowa wygrana

W ostatnim poście pisałam o nowościach ubraniowych. Coś z kosmetyków się mimo wszystko znalazło. Tak jak pisałam, mam ostatnio trochę kosmetyczny przesyt. Chciałabym zużyć część tych zalegających i z przyjemnością kupić coś nowego. Chwilowo zdrowy rozsądek zwycięża ;) Oczywiście zdaję sobie sprawę, że niebawem nadejdą świąteczne promocje oraz czas wyprzedaży, ale przynajmniej do tego momentu postaram się trzymać kosmetyczne chciejstwa na uwięzi ;)

Póki co idzie mi nie najgorzej. To co musiałam kupić to podkład. Mój obecny Clinique Superfit niestety został wycofany ze sprzedaży :( Nie wiem jak to się stało, ale jakimś cudem przeoczyłam informacje na temat wycofywania go i niestety nie zaopatrzyłam się w odpowiednim czasie w nowe opakowanie (baardzo smutna minka...) W Sephora okazało się jednak, że Clinique wyprodukowało jego zastępcę, ponoć o ulepszonym składzie. Kto wie, zobaczymy..

Kolejna moja nowość to miniaturka tuszu Collistar, którą otrzymałam w ramach wymiany 140 punktów z programu 5plus. Promocja trwała przez kilka dni i obejmowała jedynie jedną wersję tuszu, ale ponoć najlepiej sprzedającą się mascarę z tejże firmy. Bardzo jestem ciekawa jak wypadnie.

Przy okazji w Douglasie kupiłam pomarańczowy lakier. Zakup trochę przyznaję z tych bez których można żyć, ale zauroczył mnie jego kolor, więc uległam.

Poniżej to masełko, które zakupiłam przy okazji niekosmetycznych zakupów. Bardzo jestem ciekawa tej formy aplikacji. Dotychczas stosowałam tego rodzaju produkty po kąpieli. W trakcie jeszcze nigdy. 

Z zakupów to by było chyba na tyle, ale jeszcze jedna rzecz znalazła się u mnie mimo, że jej nie kupiłam.

Jakiś czas temu wygrałam nagrodę w konkursie, który organizowała 88kokosek88. Przyszła do mnie w kopercie, która nie pozostawia wątpliwości z jak daleka musiała do mnie przywędrować ;)

W środku znalazłam masło do ciała o zapachu moringa z The Body Shop. Dla niewtajemniczonych moringa, to drzewo chrzanowe.

Bardzo Ci jeszcze raz dziękuje! Nie miałam  okazji próbować słynnych masek z TBS. Dzięki tej wygranej będzie okazja :)

Czy miałyście któryś z tych produktów? A może również jest wśród Was osoba, która tak jak ja jest zawiedziona, że nie ma już w drogeriach Superfit?