Zależy mi na posiadaniu jędrnego ciała. Zależy mi na tym, aby bez obciachu chodzić na basen. Zależy mi, aby wiosną chodzić w szortach. No zależy mi.
Dwa lata temu przeszłam serię zabiegów ujędrniająco wyszczuplających. Tak bardzo spodobały mi się efekty, że spróbowałam je przenieść na domowe pielesze ;)
Jednym z gabinetowych zabiegów był body wrapping. Metoda banalnie prosta do wykonania. Cały sekret polega na użyciu dwóch elementów: preparatu, który wciera się w miejsca potrzebujące ujędrnienia oraz cienkiej folii spożywczej.
KONIECZNIE należy sprawdzić, czy nie ma przeciwwskazań do wykonania tego zabiegu. Odpuść sobie zabieg jeśli jesteś:
-w ciąży
-masz żylaki
-cierpisz na choroby serca
-masz wysokie ciśnienie
-choroby nerek
-przechodzisz właśnie grypę
Jeśli nie masz przeciwwskazań, to ruszamy:)
Na początek zapoznaj się z instrukcją na opakowaniu preparatu do body wrappingu. Niektórych nie wolno używać po kąpieli, inne wręcz przeciwnie. Ważny jest również czas trzymania na skórze. Niektóre trzyma się 10 inne 45 minut. Następnie przygotuj skórę, do lepszego wchłaniania preparatu. Ja przed zabiegiem kąpię się i wykonuję masaż szczotką. Nie sprawdza się u mnie wcześniejszy masaż oliwką. Zauważyłam, że słabszy jest wówczas efekt. Prawdopodobnie dotyczy to jedynie produktu, który stosowałam w domu. W gabinecie, po wykonanym masażu z użyciem oliwki, efekt był bardzo intensywny, stąd moje wnioski ;) Wykonując masaż z użyciem oliwki, ruchy kieruj z dołu do góry, w kierunku do serca. Brzmi to troszkę jak magia ;) ale dotyczy odprowadzenia zalegającej limfy do węzłów chłonnych. Po wykonaniu masażu przechodzimy do właściwego zabiegu.
1. Jeśli chodzi o cellulit na udach, to nakładamy preparat od kolan w kierunku pośladków.
2. Kierunek od dołu do góry dotyczy również owijania folią.
3. Ten etap jest wyjątkowo przyjemny. Przyda się również ciekawa gazeta ;)
4. Po odczekaniu określonego czasu (na opakowaniu), odwijamy folię i wmasowujemy resztę preparatu.
5. Uzyskujemy przekrwienie. Skóra jest wyraźnie ujędrniona i napięta. Strzałki na zdjęciu pokazują granicę przekrwienia.
Jeśli nie masz pewności jak prawidłowo powinno się właściwie wykonać body wrapping oraz czy na pewno nie masz ku temu przeciwwskazań, polecam abyś za pierwszym razem skorzystała z zabiegu w gabinecie kosmetycznym.
Bohaterami wydarzenia byli:
masażer
folia spożywcza
Preparat do body wrappingu "Thermo Cellulit" Clarena
Tu napiszę kilka słów na temat preparatu Clarena.
Producent obiecuje działanie wyszczuplające, drenujące i likwidujące tkankę tłuszczową. Faktycznie po użyciu skóra jest napięta i ujędrniona. Systematycznie stosowany wyraźnie poprawia kondycję skóry.
opakowanie/zapach:
Nie podoba mi się stylistyka opakowań firmy Clarena. Delikatnie mówiąc wyglądają mocno oldschoolowo. Niby najważniejsze jest to co jest w środku, hmm to prawda, ale większą przyjemność w stosowaniu kosmetyku mam, jeśli od początku do końca mnie zachwyca :) Tu niestety poza opakowaniem zapach również nie należy do najprzyjemniejszych. Kojarzy mi się ze środkami na przeziębienie. Głównie dlatego, że pierwsze co czuję to atakująca mój nos kamfora ;)
moje spostrzeżenia
Chwile po posmarowaniu ciała kremem i owinięciu folią nie czuję grzania. Dopiero jak wchodzę pod koc. O dziwo, pierwsze co czuję to zimno! Znacie to uczucie, kiedy nie jesteście pewne, czy jest to zimno, czy gorąco :)? Po chwili mam pewność. Jest gorąco :)! "Temperatura" jednak nie rośnie i spokojnie można wytrzymać pół godziny. Skóra po wykonaniu zabiegu jest jędrna i napięta. Oraz oczywiście MOCNO zaczerwieniona. Kosmetyk jednak nie zachwycił mnie na tyle, abym miała kupić kolejne opakowanie.
dostępność/cena:
allegro.pl, sklepy internetowe cena:ok 85 zł/500ml
ocena: 3/5 ddddd/ddddd
Stosujecie body wrapping? Macie sprawdzone preparaty, godne polecenia?
silikony, olej mineralny na dzień dobry, a na ogonku parabeny :/ i 85zł NEVER!
OdpowiedzUsuńSama nigdy foli nie stosowałam choć nie wykluczam :> Teraz rozpoczynam przygodę z Yoskine, fajny skład, cena przystępna, zobaczymy :)
Dlatego właśnie powrotów nie będzie :) szukam czegoś do BW o dobrym składzie i lepszej cenie :)
UsuńNie stosuję tego typu preparatów, bo nie potrzebuję , ale podziwiam Ciebie za wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)))
UsuńBW to nie jedyna moja aktywność w walce z cellulitem :)
Stosowałem kiedyś folię na brzuch. Zakończyło się zaledwie na kilku razach, ale zawsze podziwiam osoby, które to robią. Ja jestem chyba zbyt leniwy ;pp
OdpowiedzUsuńMoja determinacja jest silniejsza niż moje lenistwo ;))
UsuńMasz cudne szczuplutkie nóżki ❤
OdpowiedzUsuńKiedyś dawno dawno temu robiłam sobie taki domowy krem rozgrzewający wrzucając dwie łyżeczki cynamonu do balsamu do ciała :) Efekt rozgrzewający pod folią było jak najbardziej czuć :) Plus cynamon peelingował delikatnie skórę. Po takiej kuracju trzeba było zmyć pozostałości cynamonu.
Myślałam już o nakladaniu kawy, ale pomysł z cynamonem jeszcze bardziej mi się podoba! Może najlepiej spróbuję miks kawy i cynamonu :) Dziękuje za pomysł! :*
Usuńojej... konkretne rozgrzanie :D
OdpowiedzUsuńA nogi to masz... sexy ;)
Hahaha ;))
Usuńfajne zdjęcia zrobiłaś :) wszystko co tu umieszczasz jest tak "odpicowane" aż przyjemnie się patrzy :) nie mam problemu z cellulitem na razie :D albo po prostu go jeszcze nie odkryłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kudelsiku :*
UsuńPewnie szczęściaro jesteś w grupie tej mniejszości kobiet, które ominęła ta wątpliwie przyjemna "przypadłość" ;)
za leniwa jestem na takie smarowanko, no i myślę, że przy rozszerzonych naczynkach i skłonnościach nie wskazane;p
OdpowiedzUsuńA jakie masz na niego sposoby? :)
UsuńJa kilka razy próbowałam spać w tej folii (przed ważnymi sesjami/castingami/spotkaniami z ludźmi, którzy mogą dać mi zlecenie ;)), ale to była masakra, w końcu i tak ją zdejmowałam i zmywałam kosmetyk bo skórę chciało mi wypalić i spać nie mogłam ;) Muszę spróbować tak w dzień :)
OdpowiedzUsuńCałą noc? Wow. Dobrze, że sobie krzywdy nie zrobiłaś :/ Koniecznie spróbuj wieczorem, nie jest to aż tak bardzo uciążliwa metoda :)
UsuńNie no, nigdy nie wytrzymałam całej nocy, przez to rozgrzewanie nie mogłam zasnąć i musiałam zdjąć folię ;)
Usuńten pierwszy obrazek nie zwykle odzwierciedlił moją wyobraźnię po przeczytaniu tytułu ;D
OdpowiedzUsuńno niestety mam żylaki, pajączki i wrażliwe nerki więc wrapping off :( ale nie raz słyszałam że jest to bardzo skuteczny sposób i Ty również to potwierdzasz , trzymam więc kciuki :)
To lepiej nie próbuj. Na szczęście istotniejsze od body wrappingu w walce z cellulitem jest uprawianie sportu i racjonalne żywienie. Do tego raczej nie ma większych przeciwskazań :)
UsuńMoja skóra ostatnio w ogóle nie jest jędrna :( Przytyłam prawie 4kg i nie mam pomysłu jak to zrzucić... Może to zwalczy mój cellulit?
OdpowiedzUsuńMoże na początek spróbuj odstawić cukier i zwiększ aktywność fizyczną? Cellulit to poważna sprawa, nie wiem czy same zabiegi body wrapping są aż tak skuteczne :)
UsuńJa walczę z cellulitem już od dawna, różnymi sposobami i efekty są marne :( Chyba jednak najbardziej skuteczne były tabletki Inneov Cellulit, plus kremy, zabiegi itp. Wiem, że ćwiczenia pomogłyby najbardziej, ale skąd wziąć czas i chęci na nie? :)
OdpowiedzUsuńmoże pokuszę się na Twój sposób :)
UsuńAktywność fizyczna i racjonalne odżywianie to podstawa. Body wrapping jest zabiegiem wspomagającym :) Może kiedyś spróbuję tych tabletek, skoro mówisz że Ci pomogły :)
Usuńo jej ja już od x wieków zabieram się za taki zabieg! Musze się zmobilizować po świętach ;p
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj, to nic skomplikowanego :)
Usuńja zamówiłam dzisiaj produkt do body wrappingu z bingo spa :-) zobaczymy jak mi pójdzie - chcę obwijać giry i brzuch, do tego bańka chińska i trening, zobaczymy ile zgubię do 27kwietnia (idziemy wtedy z K. na wesele do znajomych ;PP) Trzymaj za mnie kciuki żebym to przeżyła ;)))
OdpowiedzUsuńPS- wesołych świąt!!!
UsuńTrzymam kciuki!!!! W systematyczności cała siła i moc ;)
UsuńKoniecznie napisz jak sprawuje się Bingo, przyglądam się mu ostatnio nieco bardziej :)
Dziękuje za życzenia :) Tobie życzę również wesołego wieczoru świątecznego :)))
Great Blog!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other on GFC?
Vivianista.com
Folia nie dla mnie, ja się w taki sposób katować nie lubię :D zważając że przy moim odżywianiu i bieganiu 3 razy w tygodniu cellulit zostało mi tyle co nic na szczęście :D
OdpowiedzUsuńNie odczuwam tego zabiegu jako katowanie :) powiem nawet, że jest całkiem przyjemny :)
UsuńJa też trenuję na siłowni, pływam i odżywiam się zdrowo. Przyznaję się, że pozwalam sobie czasem na odrobinę przyjemności. Cellulit mam od lat raz mniejszy, raz większy. Bieganie w zeszłym roku było jednym z podstawowych aktywności w walce o jędrne ciało. Teraz czekam az stopnieje śnieg i będę mogła do niego powrócić :)
wow wygląda niesamowicie !! :) super!! :) :)
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Spróbujcie powalczyć z kuracja antycellulitową Dermiki. 14 dni i cellulit u mnie dużo mniejszy :), a do tej pory był bardzo odporny na wszelkie mleczka i balsamy antycellulitowe :)
OdpowiedzUsuńteż lubię body wrapping. Ta prostota wykonywania i skuteczność przemawia do mnie najbardziej :D
OdpowiedzUsuń