w roli głównej guma balonowa od MIYO Nailed it!

W poprzednim poście, można było zobaczyć na jakie kolory się skusiłam. Dziś troszkę więcej o jednym z nich (i troszkę też i o drugim i trzecim też ;))

Ale tak jak w tytule bohaterem dzisiejszego odcinka jest:

Kolor pyszny! Pierwsze skojarzenie:

źródło

obietnice producenta/moje spostrzeżenia

"Tu paznokcie! Chcemy koloru ! Długotrwały lakier do paznokci, zawierający substancje wzmacniające płytkę paznokcia. Hipoalergiczny"

Tak, tak i jeszcze raz tak! Ja też chcę koloru! Jeśli chodzi o trwałość, to jest naprawdę niezły. Na bazie trzyma się u mnie kilka dni. Piękne, intensywne kolory, wystarczająca pojemność. Niska cena w stosunku do dobrej jakości.

opakowanie
Wpisuje się w mój gust. Lakier jest nie za duży, nie za mały. Odpowiada mi taka jednocześnie klasyczna, ale i nowoczesna forma buteleczki. Liternictwo-bez zarzutu.

Do pomalowania paznokci poza cocktail 18 użyłam następujących lakierów:

-sazzling silver 02 (piękny srebrny brokat)
-showgirl 20 (nazwa robi wrażenie )

Ten również jest bardzo słodki, choć już dużo bardziej intensywniejszy od cocktail 18.

Kolor obłędny. Nie wiem tylko czy to zbieg okoliczności, ale na obydwu paznokciach, pomalowanych brokatem, odprysnął na końcówkach lakier już następnego dnia! Dziwna sprawa.. Następnym razem pomaluję top coatem i zobaczymy, czy zachowa się tak samo.

dostępność/cena:

lokalne drogerie, cena poniżej 5 zł/8ml

allegro.pl* od 9zł/8ml

*ceny podane łącznie z kosztami wysyłki

ocena:♥ ♥ ♥ ♥ ♥   / ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Chcę więcej! :)

źródło