Post zainspirowany wpisem Agnieszki, która postanowiła zebrać zdjęcia zawartości torebek blogowiczek (blogerek??) Skoro zrobiłam zdjęcie, to krótko opiszę co się skrywa w mojej torebce.
Dwa zdania na temat samej torebki. Wykonana z filcu przez firmę Puroldesign. Mimo że po kilku miesiącach użytkowania, zmechaciła się w kilku miejscach, to i tak jestem z niej bardzo zadowolona. Zmechacenia można łatwo usunąć, a torebka przeszła deszcze, śniegi i nadal wygląda dobrze :)
Krótko po zrobieniu zdjęcia wylądowała głęboko w szafie. Światło dzienne zobaczy dopiero jesienią.
A w samej torebce:
1.Portfel -musi być ZAWSZE ;) Ten kupiony w TK Maxx nie pamiętam dokładnie za ile, ale coś chyba ok 100zł. Przedstawiać chyba nie trzeba ;)
2.Klucze. Oczywiste, że nie wychodzę bez nich z domu. Breloczek-ptaszek kupiony na wyprzedaży za coś ok 8 zł w Accessorize
3.Okulary przeciwsłoneczne (Benetton). Niezbędne. No może czasem w listopadzie zostają w domu.
4.Żel antybakeryjny. Mam obsesję na punkcie bakterii. Dla mojego zdrowia psychicznego również niezbędna rzecz
5.Krem do rąk. Jest w torebce, choć z używaniem jest nieco gorzej.
6.Chusteczki higieniczne. Jak się ma alergię, to również niezbędne.
7.Pomadka ochronna. Mandarynkowy ulubieniec z firmy Korres
8.Pomadka. Od dłuższego czasu Loreal Colour Riche Balm w kolorze 318. Kupiony na ebay. Lubię.
9.Perfumy. Atomizer kupiony w Sephora na wyprzedaży za ok 25zł, a w środku perfumy Sublime Balkiss Thedifferentcompany
10.Cukierek. Słodyczek na czarną godzinę
Pozdrawiam!
Witam, gdzie zakupiłaś kremik do rąk??
OdpowiedzUsuńKremik jest z Yves Rocher. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń