Dziś pokażę Wam jeden z moich ulubionych produktów do malowania ust. Na fali fascynacji tintami udało mi się go kiedyś upolować na Ebay. Piszę, że udało się, ponieważ pojawił się jedynie na chwilę. Niestety jak już do mnie dotarł i się w nim zakochałam, to przepadł bez wieści. A szkoda, bo nabrałam apetyt na pozostałe kolory. Co prawda widziałam go niedawno na Gmarket, ale póki, co nie czuję się na tyle odważna, aby zrobić tam zakupy.
Opakowanie począwszy od kartonika jest bardzo ładne. Grafika z malinami wpadającymi do mlecznego jogurtu kojarzy mi się ze śniadaniem. No może brakuje mi tu jedynie płatków owsianych ;) Zapach jest równie apetyczny. Trochę przypomina mi owoce z karmelem. Na ustach jest niewyczuwalny; smak również.
Krótki, lekko skośny aplikator jest bardzo wygodny. Za każdym razem nabiera wystarczającą ilość produktu. Konsystencja produktu optymalnie gęsta. Nie rozlewa się i łatwo się rozprowadza na ustach. Nie zauważyłam również, aby je wysuszał. Doszukiwać się w nim jednak właściwości nawilżających raczej nie ma sensu.. Przechodząc jednak do sedna sprawy, dlaczego tak bardzo kocham tinty, to ich trwałość. Na ustach trwa na posterunku, przez kilka godzin, mimo jedzenia i picia :) Jednym słowem nadaje się na randkę ;)
Mimo, że jego pojemność jest niewielka (4ml) to wydajność ją rekompensuje. Jest na tyle mocno napigmentowany, że często poprzestaję na jednej warstwie. Jeśli zależy mi na mocniejszym efekcie stopniuję, aż do uzyskania żarówy ;)
Kupiłam go na Ebay za ok 30zł z darmową wysyłką. Na Gmarket był dużo tańszy, w tej cenie ostatnio w promocji można było kupić dwie sztuki. Oczywiście trzeba się liczyć z dodatkowymi kosztami przesyłki i cła.
Czy kupiłabym go ponownie: TAK. Poluję na niego na Ebay, ale tak jak pisałam nie widziałam go już od bardzo dawna. Jeśli dojrzeję do zakupów na Gmarket i o ile do tej pory będzie jeszcze dostępny, to z pewnością wpadnie do mojego wirtualnego koszyka.
Bardzo ladny kolor :)) Ty to zawsze znajdziesz jakas perelke :)
OdpowiedzUsuńurocze opakowanie i fajny efekt! :)
OdpowiedzUsuńteż doceniam te walory :>
UsuńSuper wygląda na ustach:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńsłodziutkie opakowanie i piękny odcień ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, delikatny kolorek :D
OdpowiedzUsuńmożna też nim uzyskać tak zwaną żarówę :)
UsuńWyglada jak blyszczyk w miniaturowej wersji. Idealny do torebki :) kolorek tez bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńwłaśnie on najczęściej mi towarzyszy podczas wszelkich wyjazdów.
Usuńkolorek jest śliczny
OdpowiedzUsuńchciałabym poznać pozostałe...
UsuńTinty mi się zawsze kojarzą z "czystym" intensywnym kolorem (których się trochę boje), ten jogurtowy pozytywnie mnie zaskoczył :)
OdpowiedzUsuńten faktycznie jest inny, delikatniejszy :)
UsuńKolorek bardzo mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńmój ulubiony efekt :>
Usuńsama nazwa zachęca:)
OdpowiedzUsuńdział marketingu wiedział co robi ;)
UsuńNie słyszałam o nim wcześniej :) Szkoda, że już go nie ma :/
OdpowiedzUsuńAle nie jest powiedziane, że już nigdzie nie będzie :)
Usuńopakowanie zdecydowanie przyciaga :)
OdpowiedzUsuńo tak, mnie skusiło :)
Usuńna ustach wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUrocze opakowanie i efekt na ustach także fajny:) Stosowałabym u klientek, gdyby ktoś chciał mi go sprezentować :)
OdpowiedzUsuń;))
Usuńfantastyczne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńładne i wygodne :)
UsuńWygląda uroczo :P
OdpowiedzUsuń