Miejmy nadzieję że to ostatnie podrygi bałwana! Ja już mam zdecydowanie ich dosyć! (bałwanów i śniegu...) Na szczęście dzisiaj u mnie pięknie i ciepło- przy takich temperaturach to jutro nawet nie będzie widać śniegu :)
warsztaty kulinarne hoho widzę coś z głębin morrskich ;D A tak na poważnie to wogóle mnie do kuchni nie ciągnie i zawsze podziwiam tych co mają zapał :)
Jajecznicę też robię. Mamy taki podział obowiązków, że od jajecznicy jest mój chłopak, mi lepiej wychodzi sadzenie jaj ;) Najlepiej w połączeniu z bekonem na chlebie tostowym, ale niestety staram się zbić trochę cholesterol i takie połączenie nie jest mile widziane niestety.
Miejmy nadzieję że to ostatnie podrygi bałwana! Ja już mam zdecydowanie ich dosyć! (bałwanów i śniegu...)
OdpowiedzUsuńNa szczęście dzisiaj u mnie pięknie i ciepło- przy takich temperaturach to jutro nawet nie będzie widać śniegu :)
jak ja mam dość zimy!!! wczoraj też była piękna wiosna w Krakowie, ale wyobraź sobie, że dziś znowu padał śnieg...
Usuńten bałwanek to trochę jak wampir kołkiem (ewentualnie korkiem) przebity ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :) kołkiem go! ;))
UsuńBałwan najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńbałwanku, żegnaj! ;)
UsuńŚwietny mix ;)
OdpowiedzUsuńSłodziasty bałwanek ;**
Świetne pazurki <3
Zapraszam ; www.everyday-smart.blogspot.com
z bałwanem zdecydowanie precz :)
OdpowiedzUsuńbye, bye my lover ;)
Usuńwarsztaty kulinarne hoho widzę coś z głębin morrskich ;D A tak na poważnie to wogóle mnie do kuchni nie ciągnie i zawsze podziwiam tych co mają zapał :)
OdpowiedzUsuńzupa z głębin to mało powiedziane, z samego Mordoru ;)
UsuńKomentarz do bałwanka mnie powalił. xD A kontenerem kawy bym nie pogardziła. :D
OdpowiedzUsuńjakby na to nie patrzeć, to taki własnie jego los ;)
Usuńta kawa z kontenera jest pyszna! :)))
dobry bałwanek! :D
OdpowiedzUsuńtrochę imprezowy był ;)
Usuńjajo plus słonecznik = pycha :D
OdpowiedzUsuńo tak! pycha!!! :D
UsuńTwoja kawiarnia wygląda jak kontener :P rozbawiło mnie "kocham beton"
OdpowiedzUsuńkiedy serio kocham beton :)
Usuńbałwanek słodki, ale nie chcę już tej zimy :) nigdy nie jadłam jajek ze słonecznikiem, muszę spróbowac :)
OdpowiedzUsuńweź już proszę mi nawet o zimie nie mów :)
Usuńspróbuj taką jajecznicę machnąć :) Ja jeszcze dodaję chilli.
Oj... po tej zimie, mam już dość bałwanów :P
OdpowiedzUsuńja też mam dość bałwanów, których spotykam na swojej drodze ;)
UsuńPrecz z bałwanami :D
OdpowiedzUsuńpodpisuję się pod tą petycją ;)
Usuńmmm słonecznik z jajkiem, nie próbowałam jeszcze, będzie to moje jutrzejsze śniadanko :))
OdpowiedzUsuńi jak smakowało? :)
UsuńZgłodniałam, uwielbiam jajka sadzone!
OdpowiedzUsuń:)) te ze zdjęcia ostatecznie po podprażeniu słonecznika stały się jajecznicą ;)
UsuńJajecznicę też robię. Mamy taki podział obowiązków, że od jajecznicy jest mój chłopak, mi lepiej wychodzi sadzenie jaj ;) Najlepiej w połączeniu z bekonem na chlebie tostowym, ale niestety staram się zbić trochę cholesterol i takie połączenie nie jest mile widziane niestety.
UsuńUe, zrobiłam powtórzenie w ostatnim zdaniu, udajmy że tego nie było. :P
Usuńale się bałwanek zatkał korkiem :D
OdpowiedzUsuńzatkało go na samą myśl o wiośnie ;)
UsuńLOGO jest mega słodkie!
OdpowiedzUsuń