Do posta zainspirowała mnie rozmowa z przyjaciółką, która
kilka miesięcy temu wydała na świat potomka ;). Nie uprawiała dotychczas
specjalnie jakiegokolwiek sportu i pyta sie mnie, w jaki sposób mogłaby zrzucić
zbędne kilogramy w jak najszybszy czasie. Moja odpowiedź: dziewczyno zacznij
biegać :)! No i tu zaczęło się troszkę marudzenie, że pewnie potrzeba na początek
sporo kasy... No wiec na początek wcale nie! Oczywiście jest cała góra
fachowych ciuszków do biegania: bielizna, spodnie, spodenki, kurtki, kurteczki,
czapeczki, opaski, koszulki oraz sprzęt: chociażby pulsometr, ale na początek,
jeśli nie masz pewności czy Ci się spodoba ten rodzaj wysiłku, nie masz akurat
gotówki itp., nie musisz inwestować w fachowy ubiór i sprzęt. Obejdziesz się
bez tego. Na pewno znajdziesz w swojej szafie ubrania niekrępujące ruchów:
dresowe spodnie lub legginsy i zwykły t-shirt.
Zakup butów uważam jednak za absolutne
minimum (oczywiście, jeśli nie posiadasz takich ;)). Bez tego nie polecam
rozpoczynania biegania. Oczywiście na własne ryzyko można i biegać choćby w
japonkach, wolny wybór ;). Ja jednak obstaje, że bez butów z amortyzacja nie
powinno sie nawet "sprawdzać"czy bieganie się spodoba się, bo właśnie
może się nie spodobać, ze względu np. na późniejszy ból stawów, piszczeli,
(choć te potrafią też na początku boleć i w dobrze dobranym obuwiu itp.).
Wracając do tematu, ja swoje buty już mam, ale
szukając czegoś dla przyjaciółki pomyślałam, że się z Wami podzielę tym, co znalazłam
w kilku sklepach internetowych. Poniższe buty są z pewnością różnej, jakości.
Chciałam pokazać jedynie, że na początek nie musimy wydać fortuny.
KALENJI EKIDEN 50
NIKE WMNS DART 9
ASICS GEL BLACKHAWK 5
169zł [klik]NIKE WMNS AIR SKYRIDER 2
174zł [klik]
NIKE WMNS LUNARSWIFT+ 2
199zł [klik]
ADIDAS RESPONSE TRIAL 18
MINIMALISTYCZNE BIEGANIE:
Ten typ butów ma zwolenników i przeciwników. Buty są lekkie, elastyczne, za zadanie mają imitować bieganie boso. Miękka podeszwa, mniejsza amortyzacja pod piętą niż w klasycznych butach do biegania. Lekko zwiewnie i przewiewnie ;) Wydaje mi się jednak, że nie jest to dobry pomysł kupować na początek taki rodzaj obuwia.
REEBOK REALFLEX OPTIMAL
Na allegro widziałam je również za nie całe 180zł.
Kupując przez internet warto wcześniej zapoznać
się z rozmiarówką na żywo w jakimś stacjonarnym sklepie. Ostatecznie istnieje
zwrot, wymiana na inny rozmiar lub model.
Poza sklepami internetowymi, ze swojej strony
mogę polecić outlet głównie Nike, ale znajdziecie coś również w Puma i Reebok.
Warto również rozejrzeć się za butami na wyprzedażach w salonach firmowych,
bądź też Go Sport, Intersport itp. Bardzo często modele z zeszłego sezonu można
kupić za połowę pierwotnej ceny. W Outlet Nike obecnie sprzedają:
NIKE SHOX TRAINER QUALIFY +2 cena 250zł
NIKE LUNARFLY +2 cena 220zł
NIKE DUALFUSION cena 200zł
NIKE AIR CITIUS 3 cena 200zł
NIKE DART 9 cena 135zł
Reasumując: aby zacząć biegać potrzeba głównie chęci ;) Jak się spodoba, to warto zainwestować w pulsometr z pasem. Na początek jednak wystarczą buty z amortyzacją i telefon z aplikacją np.Endomondo. UWAGA: BIEGANIE UZALEŻNIA! :)))
Jaki pulsometr polecasz?
OdpowiedzUsuńjeśli słuchać fachowców, to polecają Polar. Taki na który się "napaliłam" i który aktualnie używam (ale niestety nie jest mój) kosztuje ok 600zł (cx3). Niedługo mam urodziny, więc chyba podpowiem co bym chciała dostać ;)
UsuńPodobno pulsometr Sigma PC 25.10 jest również ok. (polecała go 9th Princess) i kosztuje ok150zł
A ja wychodzę z założenia, że w prologu można biegać choćby w trampkach, dać sobie chwilę i zobaczyć czy bakcyl złapany. Jesli po kilku wyjściach nas nie zakręci to wg mnie nie warto tracić nawet tych 60 złociszy ;)
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Tobą, ale tylko w przypadku biegania np.po trawie lub piasku. Na asfalt "trampek" nie polecam (chyba, że chcesz podbiec do autobusu ;)). Oczywście mając świadomość podwyższonego ryzyka kontuzji, można zacząć biegać w czymkolwiek. Uważam jednak, że dla osoby, która chce schudnąć, ryzyko narażania i tak już obciążonych stawów jest zbyt duże. Możliwe, że szczupłe osoby biegając w czymkolwiek po trawie nie odniosą kontuzji.
UsuńSzanuję Twoje zdanie, ale zdrowy rozsądek nie pozwala mi rekomendować biegania w "trampkach". Sama w nich nie biegam i swojej przyjaciółce, na której zdrowiu mi zależy, również nie proponuję.
Swoją drogą biegasz w trampkach? :)
przydatny post, bardzo. Ponieważ mam płaskostopie potrzebne mi buty ze standardu typu "motion control" ale takich niesety nie mogę sie doszukac bo brak wystarczajacych informacji :/ wiec zdecyduje sie na jakies najbardziej optymalne, a narazie biegamw starych, do biagania ale że zaczynam to narazie lekki trucht, wyższa szkoła jazdy zacznie sie wraz z nowymi butami :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam w Outlecie Nike był też dostępny model dla nadpronatorów. Przed zakupem butów proponuję Ci wizytę w fachowym sklepie z butami do biegania, gdzie specjaliści pomogą Ci dobrać obuwie do Twojej stopy :)
Usuńwłaśnie z tymi fachowcami jest trochę problem, ale postaram się cos poradzic :) dzięki
Usuńto prawda, tak jest praktycznie w każdym zawodzie ;)
UsuńOd października mam zamiar zacząc przygodę z bieganiem. Akurat planuję zakup obuwia. Dzięki za bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się przydał :)
Usuńja zawsze idę biegać w leginsach i luźnej koszulce. Strój nie ma znaczenia, ale masz rację z butami. Trzeba uważać, żeby nie odczuć potem nieprzyjemności, w buty ZAWSZE warto zainwestować!:)
OdpowiedzUsuńOdnalazłam Twojego bloga, gdzieś się zapodział :)
lepiej dmuchać na zimne :) rehabilitacja może być kosztowniejsza niż buty z górnej półki cenowej ;)
Usuńw co jak w co, ale obuwie najważniejsze :) mogę byc cała mokra, ale jak stopy suche to jest git!:)
UsuńNajpierw potrzeba motywacji do biegania ;) U mnie raczej wchodzi raczej bieżnia na siłownie w grę ;] Wolę inne formy sportu, jak zumba czy pilates ;)
OdpowiedzUsuńmotywacja to podstawa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post,zachęcający do uprawiania sportów. Zapraszam do mnie :-)))
OdpowiedzUsuńSuper,fajne zestawienie butów w jednym miejscu,dzięki;)Buziak;*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :))
UsuńPodoba mi się kilka modeli ;)
OdpowiedzUsuńja też kilka z nich chętnie bym przygarnęła :)
Usuńno prosze, czyli da się znaleźć coś za rozsądną cenę jak się dobrze poszuka!
OdpowiedzUsuńjak się chce, to można :))
Usuńnie podobaja mi sie buty tego typu choc slyszalam,ze sa dobre:) szczegolnie do biegania,jazdy na rowerze i innych sportach.Moj tata lubi tego typu obuwie i jak zobaczylam ten post to od razu pomyslalam sobie wlasnie o nim:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czytam dalej.
ps.zapraszam do siebie.
też nie twierdzę, że jest to najpiękniejszy rodzaj obuwia :)
Usuń